www.svenskakyrkan.se
Mieszkańcy Północy (Norden) obchodzą dziś święto światła, którego patronką jest św. Łucja z Syrakuz (Sycylia). Jego nieodłączną częścią są pochody panien ubranych w długie białe szaty i gwiezdnych chłopców, a także pochłanianie szafranowych bułeczek (lussekatter).
A skoro czytacie ten post i wszystko z Wami w porządku, to znak, że nie ulegliście złym duchom, grasującym - według wierzeń - w tę najdłuższą noc roku (tzn. tę minioną) i ich czarom! Pamiętajcie - teraz będzie już tylko lepiej, w końcu ŚWIĘTA ŁUCJA DNIA PRZYRZUCA!
A że przysłowia mądrością narodów, to z radością tę mądrość szerzymy:
Kiedy na świętą Łucję mróz, to smaruj wóz.
Na świętą Łucje noc się z dniem tłuce.
Po świętej Łucji i kot na marchew mruczy.
Po świętej Łucji pogoda na koniec grudnia śnieg poda.
Od Łucji do Wilii licz dwanaście dni, a w jakim to sobie toku, słonko we dnie, w nocy gwiazdy, światłem tuż po sobie lśni, takim będzie miesiąc każdy, w nadchodzącym tobie roku."
- via Pora na Skandynawię
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz